Prawo UE i obowiązek chipowania i rejestracji zwierząt
Polska, jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, gdzie obowiązek chipowania i rejestracji psów i kotów różni się w zależności od regionu, co utrudnia pracę animalsów i wpływa negatywnie na dobrostan zwierząt. Jednak wkrótce może to ulec zmianie.
Chip to małe urządzenie, które nie tylko identyfikuje zwierzę, ale także zawiera unikalny numer przypisany do jednego czworonoga. Rejestracja tego numeru ułatwia właścicielom odnalezienie zwierzęcia. Odczytanie numeru jest możliwe dzięki specjalnym czytnikom dostępnym w weterynariach, schroniskach i niektórych służbach mundurowych.
Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapowiadał ustawę o obowiązkowym chipowaniu w grudniu 2022 r., mającą wejść w życie w pierwszym półroczu 2023 r. Jednak, podobnie jak wiele innych inicjatyw rządu PiS dotyczących dobrostanu zwierząt, ta propozycja również została zapomniana. Obecnie, w Polsce, ani chipowanie, ani rejestracja nie są obowiązkowe, z wyjątkiem niektórych hodowli i stowarzyszeń, które wymagają tych procedur oraz procedur otrzymania paszportu.
Nowelizacja przepisów UE w 2024 r.
Parlamentarny Zespół ds. Praw Zwierząt chciałby, aby PiESEL i obowiązek chipowania wszedł w życie do połowy 2024 r. Komisja Europejska planuje nowelizację przepisów unijnych, obejmującą obowiązkowe chipowanie i rejestrację psów i kotów w schroniskach i hodowlach. To oznacza, że wszystkie czworonogi na terenie UE będą objęte jednolitymi standardami prawnymi.
Obecnie Polska, jedyny kraj w UE poza Niemcami, gdzie nie ma obowiązku rejestracji zwierząt domowych.
PiESEL czyli identyfikacja psów i kotów
Przygotowywany projekt ustawy będzie nakładał obowiązek chipowania swoich zwierząt oraz rejestracji ich w państwowej bazie danych czyli nadanie PiESl-u. Weterynarze mieliby zajmować się zakładaniem chipów i wprowadzaniem informacji do państwowego rejestru. Za tę usługę pobierana byłaby ujednolicona opłata. Do każdego chipa będą przypisane dane kontaktowe właściciela, a w przypadku zmiany właściciela możliwość aktualizacji zapisów poprzez pisemną umowę kupna. Nieprzestrzeganie tego obowiązku skutkować miałoby karą grzywny.
Co identyfikacja zapewni?
Brak możliwości ukarania właściciela za to, że pies biega sam, lub jest porzucony stanowi problem. Nawet opłata 10 zł za dobę za odebranie psa wielu właścicielom nie przeszkadza. Obecność czy brak chipa nie ma znaczenia, ponieważ schronisko zazwyczaj rozpoznaje zwierzę, gdy trafia po raz kolejny. Rozwiązaniem byłoby wprowadzenie wysokich kar za puszczenie psa bez opieki lub brak chipa w przypadku, gdy chipowanie i rejestracja stałyby się obowiązkowe. Obecnie większość psów w schroniskach to zwierzęta znalezione na ulicy, porzucone przez właścicieli, którzy ich nie szukają. Problematyczne jest brak kar dla takich osób, co sprzyja porzucaniu zwierząt.
Inne newsy
Źródło: infor.pl, Gazeta Wyborcza, Wikipedia PL